piątek, 30 czerwca 2017
Mazurek łaski pełna dla Wałęsy
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek, która rozumie młodych faszystów (w Radomiu faszyści z Młodzieży Wszechpolskiej poturbowali działacza KOD), "łaskawie" wyraziła się o Lechu Wałęsie, który 10 lipca wraz z Władysławem Frasyniukiem i tymi, którym zależy na normalności w Polsce, będą uczestniczyć w kontrmiesięcznicy.
Mazurek łaskawie pozwala na protest: "każdy może sobie uczestniczyć w tym, w czym chce i gdzie chce".
Ale - Mazurek straszy - "nikt nie będzie stał ponad prawem, także pan Wałęsa, czy pan Frasyniuk".
Znaczy się, PiS nie ma jeszcze wypracowanej strategii, co zrobić z kontrmiesięcznicami, zwłaszcza, że ta lipcowa odbije się głośnym echem po całym świecie.
Komuchy podobnie mówiły w 1980 roku, potem chcieli spacyfikować społeczeństwo obywatelskie, aby ostatecznie w 1989 roku przegrać.
PiS jednak nie doczeka swego "okrągłego stołu". Szybciej będzie to Majdan i zamiast losu Jaruzelskiego, prezesa PiS czeka los Janukowycza.
W tę stronę zmierza autokratyzm, czyli kaczyzm. Jeszcze nie jest twardym rezimem, ale będzie, bo Kaczyński nie potrafi rządzić.
I dostanie od Polaków to, na co zasługuje.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz