sobota, 14 października 2017
Polityk PiS dziennikarzem w Polskim Radiu
Mediom narodowym (dawniej publicznym) zaczyna brakować kadr dziennikarskich. Dobrze płacą, ale nie ma chętnych wśród żurnalistów, aby zdemoralizować się, jak Krzysztof Ziemiec, czy Danuta Holecka.
Dziennikarze winni mieć charakter, bo to od nich zależy wiarygodność informacji.
To, co się zdarzyło w Polskim Radiu woła o pomstę do nieba. Oto eurodeputowany PiS prof. Zdzisław Krasnodębski przeistoczył się w dziennikarza. Prowadził rozmowę z szefową Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską.
Polityk jako dziennikarz. Tego nie ma w żadnych reżimach, ale w dyktaturze PiS - proszę bardzo.
Krasnodębski krocie zarabia jako europoseł, teraz dochodzi mu fucha w radiu. Tak nagradzani są lojalni potylicy.
Koszą kasę, a standardy są gorsze niż białoruskie.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz