sobota, 28 maja 2016
Kijowski zatapia Schetynę?
Mateusz Kijowski podjął się zadania politycznego na miarę Herkulesa, załatwienia sprawy nadzwyczaj wrażliwej dla polskiej demokracji: uratowania Trybunału Konstytucyjnego.
Czyli szef KOD wszedł na ścieżkę politycznych zmagań z Jarosławem Kaczyńskim.
Po powrocie z Brukseli Kijowski jest naładowany pozytywną energią - i to tak wielką, jak u wspomnianego greckiego herosa.
Wychodzi na to, że Trybunał Konstytucyjny to pierwsza praca. Bardzo brudna, jak oczyszczenie stajen i obór Augiasza.
Gdyby Kijowski uprzątnął bagno zaserwowane Polsce przez Kaczyńskiego, nastepne prace poszłyby, jak z bicza strzelił.
Było ich tuzin. A Augiasz skończył, jak skończył.
Nie wiem, do których prac należałoby zaliczyć scalenia opozycji, acz KOD sam w sobie jest opozycją od lewa do prawa.
KOD jest opozycją zamiast opozycji. Zamiast PO, Nowoczesnej i lewicy. Ma się nie tylko takie wrażenie, gdy uczestniczy w protestach i projektach KOD (a ja uczestniczę), ale mając na uwadze niemrawość opozycji parlamentarnej.
Zdaje się, że nasz Herkules machnął na Platformę Obywatelską:
"PO po odejściu od władzy, utraciła również jakiekolwiek umocowanie w rzeczywistości".
Czyżby Grzegorz Schetyna lewitował w kosmosie? Mniejsza z metaforami. Kijowski mógł wydać wyrok na Schetynę, zdaje się, że nie na całą Platformę, bo w Brukseli zawiązała się jego współpraca z Donaldem Tuskiem.
Platforma w każdym razie tonie. Czy jest do uratowania? Zdaje się, że nie ze Schetyną za sterami tej coraz trudniej sterownej łajby.
Kończę wcześniejszy passus. Uprzątnięcie stajni Augiasza dla jego właściciela - Augiasza Kaczyńskiego - skończyło się, jak skończyło.
Czy to tylko mit? Nie! To archetypiczne zachowania władzy i społeczeństw. Ktoś po PiS musi posprzątać, jak sprzatano po trzech zaborcach w 1918 roku, jak sprzątano po Niemcach w 1944 i 45 i jak sprzątano po PRL-u w 1989 roku.
PiS jest równie skuteczny, a może lepszy, jak wspomniani okupanci, zniszczył w przeciągu pół roku to, co budowano przez 26 lat.
Taka ich pismać szarańcza!
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz