piątek, 23 grudnia 2016
Waszczykowski to typowy przedstawiciel dyplomacji matołectwa
Witold Waszczykowski jest - niestety dla polskiej racji stanu - zaprzeczeniem dyplomaty, to antydyplomata, jak zgrabnie podobnych mu nazwał Władysław Bartoszewski - dyplomatołkiem.
Dyplomata posługuje się językiem, w który zawiera się wiele znaczeń i mądrość jeg samego. Tego się można nauczyć, acz z mądrością trzeba się urodzić.
A co zwykle robi Waszczykowski? To, co matoł. Bo ten człowiek nie zna znaczeń w języku, semantyki dyplomatycznej.
Władimir Putin na dorocznej konferencji prasowej o wraku tupolewa powiedział, że ciągle jest potrzebny dla śledczych rosyjskich, nasz domorosły matoł, zamiast nie otwierać ust, rzecze, że "bez zwrotu polskiego mienia nie można wyobrazić sobie poprawy relacji polsko-rosyjskich".
Szmelc smoleński rządzi stosunkami polsko-rosyjskimi. Dlaczego? Bo profesonalizm Waszczykowskiego jest równyu szmelcowi, a on sam nadaje się jedynie na złom.
Takie żałosne postaci, jak matołek Waszczykowski, reprezentują nas na zewnatrz. Nigdzie z nim nie chcą rozmawiać, bo zniszczył relacje ze wszystkimi.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz