środa, 18 stycznia 2017
Mariusz B., przyszły były minister otrzyma twardsze zarzuty niż Jakub K.
PiS wdraża dla swej władzy programy najważniejsze - Cela+. To jest prgram dla opozycji, a dla siebie Odynacja+, ale przede wszystkim Koryto+.
Mamy pierwszą osobę, którą spotkał zarzut prokuratorski. Za demonstrację pod Sejmem w nocy z 16 na 17 grudnia 2016, jakoby za znieważenie pracownika telewizji.
Jakiej telewizji? Tego nie doczytałem. Upraszam dziennikarzy internetowych, aby w stopniu mimalnym posiedli arkana zawodu. Nie ma ich Mariusz Błaszczak, bo taki on jest - niedorobiony intelektualnie (słychać jak mówi), nie zwalnia to dziennikarzy, aby podawali pełną informację. Jeżeli nie mogą jej pozyskać - pisze się: "nie dowiedzieliśmy się", itd.
Podejrzewam, że jezeli chodzi o telewizję, to "poeta ma na myśli" gadzinówkę, czyli rzecz biega o dawną telewizje publiczną. Gadzinówka - wcale nie jest aż tak krytycznym opisem telewizji, którą kieruje Jacek Kurski. Bardzo podopna do mediów wszelakich rezimów.
Nienawiść do innych i zakłamanie, itp. - to atrybuty mediów gadzinowych.
Mariusz Błaszczak zapowiedział kary dla demonstrujących, czyli wypowiedział wojnę demokracji i Polakom. Ten niezguła nie jest zdolny sam podjąć takich zapowiedzi; zlecić musiał mu prezes Kaczyński.
Czyli wojna. A to dlatego, że koniec PiS nadciąga wielkimi krokami. A nawet susami. Jakub K. - tak opisywany jest pierwszy protestujący z zarzutami. No, cóż, Mariuszu B., twój wizerunek nieodzownie czeka z czarna opaska na oczach.
Polaków nie zabili szkopi, ani komuniści, tym bardziej nie uda się to kaczystom, najeźdźcom wewnętrznym.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz