sobota, 14 stycznia 2017
Szydło i Macierewicz do amerykańskich żołnierzy nawijali swoje gadki smoleńskie
Ta władza PiS, gdy tylko wyjdzie na otwartą przestrzeń, a nie przebywa wśród swoich kiboli, napotyka na opór i na gwizdy, bo tylko na to zasługuje.
W Żaganiu witani byli żołnierze amrykańscy, gdzie będą stacjonować i ćwiczyć na pobliskim poligonie, na uroczystości powtania byli obecni Beata Szydło i Antoni Macierewicz.
Szydło nie omieszkała wygłosić historiozoficzną tezę PiS, iż agresja Rosji w stosunku do Europy zaczęła się od zamachu na Lecha Kaczyńskiego.
Jankesi więc mogli poczuć smak miejscowej groteski. Szydło została potraktowana z lekka gwizdami, za to symfonia gwizdów spotkała Macierewicza.
Zwłaszcza decybele niechęci odezwały się wielokroć silniejsze, gdy nie omieszkał ten pacjent polityki rzec o katastrofie smoleńskiej.
Ręce opadają, nie tylko z powodu gwizdów.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz