Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pogrzeb. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pogrzeb. Pokaż wszystkie posty

piątek, 28 września 2012

PiS: skutki picia wódki


Poniżej hasło na fladze narodowej (przecież też mojej) z takim wdziękiem prezentowane przed uroczystościami powtórnego pochówku Anny Walentynowicz mogę skomentować tylko następujący słowy: TO SĄ SKUTKI PICIA WÓDKI. Albo facecik ma trwały uraz głowy. Możliwe, że Macierewicz potraktował go kamieniem.


Krasnal Kaczyński na powtórnym pogrzebie Walentynowicz





No i mamy odpowiedź - Jarosław Kaczyński wraz z nieszczęściem publicznym, sierotą po parze prezydenckiej, Martą Kaczyńską, grzeją się w blasku powtórnego pogrzebu Anny Walentynowicz.

Opłacała się dla prezesa PiS ekshumacja Anny Walentynowicz. Nie było jej we własnym grobie. Sama radość.

Można jeszcze raz pogrzebać Walentynowicz. To dla Kaczyńskiego blask chwały, radość dla duszy.

Gdzie pogrzeb, tam Kaczyński przebiera nóżkami, aby dobiec. Nieretuszowany wampir z kłami, które zanurza z ochotą w ojczyźnie.

Na mszy pogrzebowej Walentynowicz pojawił się nawet transparent ze słowami: "To był zamach!".

W kraju wszystkie wartości zostały zdeptane przez krasnale ogrodowe. Że też nikt nie wpadł na pomysł, aby takie krasnale produkować dla Niemców. Za Odrą by szły, jak ciepłe bułeczki.

Niemiec w nocy mógłby nakłuwać krasnala, jak laleczkę voodoo. Przynajmniej Szkop miałby frajdę.



Po mszy, z której obrazki wyżej, odbył się o 14.00 pogrzeb na gdańskim cmentarzu Srebrzysko.



Żegnaj, pani Aniu "Solidarność". 

Za tych głąbów z PiS i prezesa Polacy nie biorą odpowiedzialności. Może kiedyś uda się go (ich) odesłać do psychiatry. Ale czy z natury wampirzej można wyleczyć?

niedziela, 16 września 2012

Hańbiący o. Rydzyk


Niektórzy hierarchowie Kościoła swojej instytucji wyprawiają przedwczesny pogrzeb. Niewątpliwie jednym z nich jest o. Tadeusz Rydzyk, jego zachowanie w czasie pogrzebu Józefa Szaniawskiego wpisuje się w najgorsze polskie karty historii, której widocznie nie zna.


Ojciec dyrektor nie uszanował powagi pogrzebu, wygłaszał triumfalistyczne słowa, brak temu człowiekowi należnej w takich chwilach refleksji. Może na o. Rydzyka tak działa tłum, kierdel owieczek, które prowadzi na manowce. Przepada za mentalną rzezią niewiniątek.

Hańbą polskiego życia publicznego jest taki człowiek, jak o. Rydzyk. Zachowanie jego owieczek było skandaliczne podczas przemowy Jana Lityńskiego, który informował o pośmiertnym przyznaniu Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski. Skandowane były słowa: Hańba, hańba!"