
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tadeusz Cymański. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tadeusz Cymański. Pokaż wszystkie posty
środa, 10 października 2012
Cymański rezygnuje z premiera
Solidarna Polska po wczorajszym "sukcesie" w głosowaniu nad skierowaniem do prac w komisji projektu obostrzenia ustawy antyaborcyjnej, rezygnuje z własnego kandydata na premiera "przemądrego" śmieszka Tadeusza Cymańskiego. Będą ziobryści głosować na prof. Piotra Glińskiego.
A to oznacza powrót kuchennymi schodami do PiS. W sondażach zero procent, żadnej przyszłości, a jeżeli dorzuci się Zero Ziobro, wychodzi nieodmiennie polityczny Klozet.
Klozetyści (brzmi jak watykaniści) z SP tak szybko nie wrócą do łask prezesa. Kibelek w Sejmie trzeba będzie sprzątać, bo prezes w tym wieku ma już prostatę i sika do ścianach. Ale co tam, liczy się wspólne dobro, bo "Polska jest najważniejsza".
sobota, 6 października 2012
Do dupy są spółki
Do zabawnych sytuacji doszło podczas protestu pielęgniarek - w 5. rocznicę "białego miasteczka, a premierem wówczas był pewien "wieczny" patriota - gdy zjawili się nie wiadomo skąd politycy.
Wyglądało, że to nie pielęgniarki protestują, a politycy. Swoją drogą: czekam aż politycy zaprotestują przeciwko "głodowym" dietom, bo przeciwko rządowi Tuska protestują wszystkie darmozjady z Wiejskiej, oprócz partii rządzącej.
Protestujący politycy SLD zwrócili się do protestujących pielęgniarek: - My też jesteśmy przeciw komercjalizacji szpitali. Zorganizujemy debatę na temat służby zdrowia.
To nie będzie debaty PiS, ale debata SLD? Już nie nadążam. SLD-owiec powiedział nawet, że na ich debacie będzie premier, minister zdrowia i minister finansów. Nie powiedział tylko jakiego rządu.
Ja bym się spytał: A czy będzie Barack Obama? Bo taką mam fantazję. Posłowie SLD spotkali się z buczeniem pielęgniarek i zbiorowym "Baju, baju, baju".
Za to wygwizdany (bez "baju") został kandydat na premiera Tadeusz Cymański, nawet już nie pamiętam z jakiej on partii.
Cymański, jak pielęgniarki, też protestował? To mu w Brukseli pensję ucięli, czy rozum?
Tytuł tej notki blogowej jest z napisu, który widać i można przeczytać naprzeciw twarzy Cymańskiego: "Mówiły jaskółki, że do dupy są spółki".
Żeby tak dupę wystawiać naprzeciw kandydata na premiera?
sobota, 22 września 2012
Kit Ludwika Dorna
Ludwik Dorn już nie lata z pępowiną PiS i twierdzeniem, że bliźniak Kaczyński go odciął. Powinien się cieszyć, że nie został poharatany, żyje.
Żyje w enklawie Solidarnej Polski, która kurczy się z dnia na dzień, szczęście, że wybory daleko, do tego czasu może pieprznąć w polski szczypiorek (kryzys) i prawicowy mutant, niczym Frankenstein powstanie.
Na razie SP jest w sytuacji partii safandułów. Jednego z nich oddelegowali do przedstawienia: "Kandydat na premiera". Został nim Tadeusz Cymański.
Dorn go nie zachwala, bo jakie uroki można dojrzeć w safandule. Dorn rozważa, dlaczego w PiS jest popłoch, bo nikt nie chce kandydować na premiera, choć ogłosili to jako "hit jesieni". Jak zwykle u Kaczyńskiego wychodzi "kit jesieni".
Kit Dorna niczemu nie służy, bo nie ma kogo kitować - brakuje wyborców. Kiciarze z PiS tymczasem organizują łapankę na premiera. Takie jesienne prawicowe klimaty: "Mija jesień, idzie zima, a premiera wciąż nima".
środa, 19 września 2012
Safanduła Cymański o Polakach jako Żydach
Tadeusz Cymański jest, jaki jest - każdy widzi. Skrzyżowanie osiołka z mułem plus chłopek roztropek. Polska trójpolówka, albo krzyżówka boża.
Krótko pisząc prezentuje mi się, jako safanduła w szlafmycy. Tak to widzę, w ogóle on mi nie przeszkadza. A zgłoszenie jego kandydatury na premiera - "wicie towarzyszu" - gdyby Donald Tusk abdykował, należy do kategorii polskich szopek.
Cymański w wywiadzie dla Onetu jedno rozróżnienie uczynił trafne i chcę je podkreślić. O kandydaturze DonaldaTuska na szefa Komisji Europejskiej powiedział, że wszyscy Polacy winni ją popierać, być jak Żydzi, którzy swojego pchają do przodu.
A u nas na wieść o tej inicjatywie niemieckiej w stosunku do Tuska, postawa była taka, iż pisowcy zaczęli się prześcigać, kto lepiej wydrwi premiera, włącznie ze sprzedaniem interesów polskich Niemcom.
Wychodzi na to, że pisowcy to jednak nasi muzułmanie, a nie Żydzi. Krytyczna ocena Polaka, oni jak muzułmanie robią tumult na ulicy, włącznie z paleniem wszystkiego, co znajdzie się pod ręką. Dowody dzisiaj mamy we Francji, gdzie opublikowano satyryczne rysunki Mahometa.
W tym rozróżnieniu Cymański zapunktował u mnie.
poniedziałek, 17 września 2012
Kandydaci na Donalda Tuska
Parę dni temu Paweł Kukiz był na tapecie, a teraz już nikt go nie pamięta. Straszne te media. Odświeża Kukiza Katarzyna Kolenda-Zaleska, choć może mu się nie podobać.
Przedstawia racjonalne argumenty przeciw JOW-om. W Polsce racjonalizm nie jest w cenie, to towar deficytowy. W cenie jest psioczenie, charkanie, smarkanie. Nawzajem. Wszyscy na wszystkich. Narodowy sport polski.
Mniejsza z Kukizem i Polakami. Naród gnieciony przez sąsiadów. Kolenda-Zaleska poruszyła temat bardziej na czasie, bardzo patriotyczny, który zaistniał przy zgłaszaniu kandydatów na Donalda Tuska.
Tak jest! Kandydaci na Donalda Tuska to, ci którzy chcą go zastąpić. 29. września premier Burkina Faso i jego zgraja z PiS ogłosi nazwisko swojego kandydata.
Czekamy, czekamy. Pewnie będzie to niewypał. Kandydata na Donalda Tuska zgłosiła Solidarna Polska - Tadeusza Cymańskiego. Gościu kumaty, siedzi sobie w Brukseli, pierdzi w stołek i za friko kasiora spływa na konta (za kadencję 2 mln zł, jak obliczył swego czasu Marek Migalski). Tacy powinni być premierzy. Pierdzieć i nic nie robić.
Tuska chcą na szefa Komisji Europejskiej. Pytam się, co robi PiS i Solidarna Polska, że nie zgłosili jeszcze swojego kandydata na Tuska jako szefa KE. Przecież Kaczyński w sam raz się nadaje. On wszystko wie, wszystko potrafi. Co prawda, w Brukseli wykreślili dyscyplinę plucia na przeciwnika, ale prezes PiS szybko przywróciłby należną rangę plwocinie.
Do obsadzenia są jeszcze inne stołki. Szef NATO, no i papież. Papieżem nie jest Tusk, ale Benedykt XVI. PiS jednak mógłby zgłosić wotum nieufności i swego pchnąć na papieża, np. Zytę Gilowską, albo samego Kaczyńskiego.
Inne narody nie były tak gniecione, dlatego do polityki nie dostało się u nich tylu idiotów. Naszych jednak należy promować, bo to patriotyczne.
Z niecierpliwością czekam, aż Kaczyński przedstawi kandydata na Donalda Tuska.
niedziela, 16 września 2012
Cymański - polityczna szmira
Jacek Żakowski bezpardonowo rozprawia się z ostatnimi "wrzutami": kto po Tusku? Nazywając te dywagacje tandetą polityczną, przy której pracowicie pocą się dziennikarze.
Cymański to ledwie polityczna szmira, z której śmiać się trudno, a płakać mogą kucharki, gdyby interesowały się polityką.
Wieści o śmierci Tuska są przedwczesne. Koalicja ma się dobrze. Zaspawana jest sztabami potężnych interesów.
Nie dziwmy się zatem, że coraz więcej ludzi ma złe zdanie o polityce, która przedstawia się, jako wyjątkowo brudna.
Dotyczy to wszystkich partii, nie tylko rządzącej PO i PSL. W dziennikarstwie rządzi tandeciarski wirus autodestrukcji. Po cholerę to? - pyta Żakowski.
Premier z Kurna zagdakał
Tadeusz Cymański został kandydatem Solidarnej Polski - kurna - w Kutnie, dlatego jest przeze mnie nazywany - premierem z Kurna.
Inaczej się nie da, aby zachować jakiś rozsądek i porządek. Na jakiej grzędzie to Kutno się znajduje? Tylko na grzędzie Kurna.
Premier in spe z Kurna już się udziela. Dopadł go (a pewnie sam przydreptał) do Onetu i zagdakał.
Cóż takiego gdacze premier z Kurna? "Nie wybierałem się, ale mnie wybrano". Od samego rana prosi o ziarno ta kurna pocieszna postać zmokniętej kury.
Kura z Kurna szybko zostanie zagoniona na grzędę, a następnie z kurnika Bruksela przepędzona, gdy będą następne wybory do Parlamentu Europejskiego.
Tak upadnie kurnik Zbigniewa Ziobry wraz z premierem z Kurna, Cymańskim.
Premier z Kurna to ten po lewej, aktualne notowania SP to 1%, czyli spadli z grzędy te zdychające kury z Kurna
sobota, 15 września 2012
Premier z Kurna - Cymański
Solidarna Polska obradowała dzisiaj w Kutnie i zgłosiła swojego kandydata na premiera. Premierem z Kutna będzie Tadeusz Cymański.
Mamy już dwóch zamienników dla Donalda Tuska. Premier Burkina Faso Jarosław Kaczyński i premier z Kutna Cymański.
Czekam na następnych kandydatów.
A gdzie te kurna Kutno leży? Premier z Kurna - Cymański.
Subskrybuj:
Posty (Atom)