Niektórzy hierarchowie Kościoła swojej instytucji wyprawiają przedwczesny pogrzeb. Niewątpliwie jednym z nich jest o. Tadeusz Rydzyk, jego zachowanie w czasie pogrzebu Józefa Szaniawskiego wpisuje się w najgorsze polskie karty historii, której widocznie nie zna.
Ojciec dyrektor nie uszanował powagi pogrzebu, wygłaszał triumfalistyczne słowa, brak temu człowiekowi należnej w takich chwilach refleksji. Może na o. Rydzyka tak działa tłum, kierdel owieczek, które prowadzi na manowce. Przepada za mentalną rzezią niewiniątek.
Hańbą polskiego życia publicznego jest taki człowiek, jak o. Rydzyk. Zachowanie jego owieczek było skandaliczne podczas przemowy Jana Lityńskiego, który informował o pośmiertnym przyznaniu Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski. Skandowane były słowa: Hańba, hańba!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz