środa, 26 lipca 2017

Ziobro jest wstydem. Ja jestem Polakiem, on też - i do tego na wysokim stanowisku. Kondolencje składam sobie i ojczyźnie!


Współczuję sobie i mojemu krajowi z powodu, że ministrem sprawiedliwości i prokuraotem generalnym jest niejaki Zbigniew Ziobro.

Nie jest wszak to postać nieznana profesjonalnie, poznaliśmy jego kompetencje, których mu brak. Piszę o intelekcie tego człowieka, jego nie mozna słuchać.

To wstyd, że ktoś tak ubogi, jest tak wpływowym. Nie tyle dostalśmy podłą zmianę, co ubogą.

Andrzej Duda przymuszony przez protestujących, zawetował dwie ustawy dotyczące sądownictwa. Miedzy bajki włóżmy, że "pomogła mu" Zofia Romaszewska.

Nie! Duda niespecjalnie nawet wie, kto to jest Romaszewska. Spotkanie z nią było polityczną formalnością, podkładką.

Decydujący wpływ miał Kościól katolicki, który jednak opowiedział się za demokracją. Pchnął Dudę do tej męskiej decyzji - dwa razy weto, choć trzecie byłoby najważniejsze - acz Duda z mężczyzny ma niewiele, to słabeusz.

Ale jakoś się wyzwolił z niemocy. Także środowisko skupione wokół niego pomogło mu wydobyć się choć ten jeden raz z upokorzeń.

Czy Duda dalej wytrzyma? Nie! Będą go nadal upokarzać, już raczej nie zostanie kandydatem PiS na druga kadencję prezydentury.

Duda też nie dostanie wsparcia społeczeństwa obywatelskiego, ale mógłby dobrze zapisać się w historii - i pójść na jakąś polityczna współpracę z Donaldem Tuskiem.

Duda to zło, jego upokorzenia z tego wynikają. Do beczki dziegciu mógłby dodać kilka łyżek miodu. Swego braku osobowości nie zmieni, ale naród byłby mu wdzięczny.

A Ziobro - cóż - to lokajczyk (nie tylko z wyglądu i mimiki), intelektualnie niesprawny. Wstyd, że taki niedouczony ktoś jest na tak wysokim stanowisku i mieni się, jak ja, Polakiem.

Pisze o tych dwóch osobach, bo Duda wetem odebrał część władzy Ziobrze. Ten ostatni będzie gnoił Dudę, acz mnie to średnio obchodzi. Dla Polski byłoby dobrze, gdyby nigdy nie zaistnieli, gdyby z polityki zostali na zawsze wyskrobani, abortowani.

Więcej >>>

1 komentarz:

  1. Męskie decyzje powinien objawić znacznie wcześniej:)Teraz raczej się przestraszył i on i KK:)Kościół jest także podzielony. Jarosław i jego świta, to raczej Rydzyk. Każdy ma wiele do stracenia. Zwykli obywatele, nikogo nie interesują.

    OdpowiedzUsuń