wtorek, 27 czerwca 2017

Duda jako politykier, który szczuje


Andrzej Duda w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" potwierdza, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków. Można odnieść wrażenie, że Duda nie wie, co mówi. A może jest z nim jeszcze gorzej, niedojrzałość poczyniła w nim spustoszenia niegodne jakiegokolwiek Polaka.

O kontrmiesięcznicach smoleńskich, które chcą przeciwstawić się kankanowi Jarosława Kaczyńskiego na grobach ofiar smoleńskich, prezydent nie wszystkich Polaków mówi: to "wielka prowokacja nakierowana na jakiś cel polityczny".

Takie proste a ten człowiek nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego Polacy bronią demokracji, honoru Polaka. Dość hucpy i paranoi smoleńskiej, Polska pisowska ośmiesza się.

Duda, który złamał kilkakrotnie Konstytucyję RP i za to odpowie przed Trybunałem Stanu, bo Polska musi być normalna, twierdzi, że "opozycja wykorzystuje każdą mozliwość, by pokazać Polskę w negatywnym świetle".

PiS to nie Polska. Europa i świat widzą to dokładnie, co PiS z Dudą zniczyli. A maja juz nie lada "osiągniecia": Trybunał Konstytucyjny, unieważniona w ten sposób Konstytucja, media publiczne zamienione na media partyjne, a teraz pod rozwałkę idą sądy. Polska jest już republika bananową z z prawem, które jest wolą prezesa.

Duda chwali rząd PiS, pod którym jakoby "kraj się rozwija". Hamuje, Duda, hamuje. Rozwijał sie, a za jakiś czas Polska będzie się zwijać. Duda jest destruktorem, a nie żadnym kreatorem, jest tylko Adrianem, ktory tańczy, jak mu prezes zagwiżdże.

Wywiad Dudy jest zaiste szokujący, bo tak nie może mówić prezydent, to są słowa politykiera, który szczuje.



Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz