poniedziałek, 26 czerwca 2017

Trump nie spotka się z Szydło, bo tak on chce

Przyjazd prezydenta USA Donalda Trumpa do Polski nie jest zasługą żadnego polityka PiS. Trump ma swoje fobie do załatwienia. Wybrał Polskę, bo władza PiS jest podobnie śmieszna, jak on.

Co załatwi Trump? Może tego nie wiedzieć jego otoczenie. Z wielkim prawdopodobieństwem można rzec, że nie będzie to miłe dla Polski.

Trump spotka się z Andrzejem Dudą, ale nie z Beatą Szydło, ani Jarosławem Kaczyńskim. Dlaczego? W ramach jakiejś nieokreślonej śmieszności.

Po wizycie Trumpa będziemy wiecej wiedzieli o śmieszności jego i PiS.

Wiceszef dyplomacji Konrad Szymański tłumaczy niechęć Trumpa do Szydlo protokołem dyplomatycznym: - To byłoby coś nadzwyczajnego, ponieważ dyplomatycznie odpowiednikiem prezydenta Trumpa jest prezydent Andrzej Duda.

I dlatego Trump nie spotka się z Szydło? Guzik. W tym wypadku protokół działa trochę inaczej, bo w USA prezydent ma funkcje wykonawcze odpowiadające polskiemu premierowi, a także w USA nie ma premiera.

Protokoly się ponadto łamie, gdy zachodzi taka potrzeba wśród przyjaciół.

Na odzywkę Szymańskiego zareagował Leszek Miller, na Twitterze opublikował zdjęcie ze spotkania z prezydentem USA Georgem W. Bushem w 2003 roku.


Z prezydentem USA Barackiem Obamą dwukrotnie spotkał sie Donald Tusk w 2011 i 2014 roku.. Protokól nie działa w specjalnych okolicznościach. Tyle.

Krętacze PiS nawet w takiej prostej kwestii muszą uzasadniać od rzeczy i robić na rzadko.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz