poniedziałek, 9 stycznia 2017

Duda to tylko celebryta. Zakłamany do szpiku braku osobowości


Andrzej Duda już dawno swoją postawą wygumkował to, że jest prezydentem. Lata zasiedlenia Pałacu Prezydenckiego przez Dudą przejdą do historii jako czas faktycznego wakatu na fotelu prezydenta.

Nie zdał egzaminu jako strażnik Konstytucji, pomógł PiS demolować Trybunał Konstytucyjny, sąd konstytucyjny, który powinien być jego ramieniem praworządności.

A przy tym Duda nie potrafi zachować się publicznie, robi takie głupkowate miny podczas oficjalnych uroczystości, iż sądzi się, że powodem jest zakłopotania jest zakłamanie, amoralność.

Duda w ten sposób osiągnął status celebryty na utrzymaniu budżetu.

Najnowsze zachowanie tego celebryty to pozoranctwo wahania się - podpisać, nie podpisać - ustawy deformującej oświatę.

A co się nadymał Duda, a co się nakłamał, nabzdyczył, narobił durnowatych min - to jego celebryty korzyści. Kolejna ścianka zaliczona.

Jego introdukcja do podpisania deformy oświaty to popis grafomanii retorycznej. Czy nie ma w jego otoczeniu ludzi, którzy potrafią posługiwać się językiem polskim, maja jakieś pojęcie o języku literackim?

Celebryta Duda popisał się grafomanią. Za co Polskę dotyka taka zaraza, za co ta plaga egipska, szarańcza?

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz