czwartek, 26 stycznia 2017

Pisowski ekomatołek, Szyszko


Chińskie przekleństwo "obyś żył w ciekawych czasach" w Polsce zyskuje lokalny idiom: "obyś żył w idiotycznych czasach".

Od roku żyjemy w takich czasach. Oto mało ciekawy intelektualnie poseł Jarosław Kaczyński zostaje Człowiekiem Wolności.

Podczas laudacji i przemówień na jego cześć słyszymy, jak ludzie zniewoleni zachwalają zasługi tego człowieka, a w tymn czasie świat ma używanie. Rechoce. Acz świat ma nas w czterech literach, bowiem wypisujemy się z nowoczesności na własne życzenie.

"Polacy żyją pod idiotyczną władzą" - tak świat ocenia i puka się w czoło.

Oto minister tej władzy Jan Szyszko - minister środowiska - niechętnie przyznał, że istotnie Polska jest spowita smogiem.

Chciałoby się napisać smokiem, Polska jest zasmoczona, jeżeli pojęcie "smoka" sformatujemy jako zaprzeszłość, wiarę w bajki, tudzież  mniejsze jego pokrewieństwa - gnomy, trolle.

Polska dzisiaj wygląda jak z cywilizacyjnego horroru. Szyszko był powiedzieć, iż winę za smog ponosi - achtung! achtung! - węgiel nie z Polski.

Węgiel z Ukrainy na ten przykład.

Ten - chciałoby napisać się "idiota", ale tak nie napiszę - człowiek udający ministra nie poszedł po rozum do głowy. Nie pomyślał, że trzeba zrezygnować z węgla - z każdego węgla. Z węgla polskiego, ukraińskiego, a nawet z węgla z Grenlandii.

Wielki Bartoszewski takich osobników nazywał matołkami z przedrostkiem, więc Szyszko to ekomatołek i basta.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz