poniedziałek, 27 marca 2017

Szydło nie kreuje, powtarza za prezesem


Beata Szydło w wywiadzie dla "wSieci" nie kreuje niczego nowego, bo takie samodzielne czynności sa poza nią. Więcej ma do "powiedzenia" nawet Witold Waszczykowski, który wymyślił, iż reelekcja Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej została sfałszowana.

Acz w wypadku Waszczykowskiego może to być łabędzi śpiew, po którym padnie. Zawiódł prezesa, gdyż oprócz pisowskiego głosu nikt nie chciał oddać głosu, jak Kaczyński sobie życzył.

Szydło potwierdza, że PiS szykuje się do przejęcia prywatnych mediów - która to pisyzacja będzie miała odpowiednią oprawę terminologiczną.

Premier spotyka się z "niesprawiedliwą" totalną krytyką w kraju, bo media są w rękach niepolskich, niemieckich.

W wywiadzie już nie ma takiej pewności siebie jak wcześniej, PiS w sondażach dołuje, buksuje. Będzie jeszcze gorzej, bo prezes Kaczyński nie potrafi przyznać się do błędów, eskaluje je.

Na pewno to jest źle dla Polski, nasz kraj pod tą władzą jest pacjentem specjalnej troski. Dlatego trzeba ich odsunąć od władzy, póki jest jeszcze co ratować.

Szydło nie martwi postawa Antoniego Macierewicza, który dekomponuje Wojsko Polskie i osłabia naszą obronność jak solidny wróg zewnętrzny, jako sabotażysta.

No, coż Szydło jest bez znaczenia, bo tylko powtarza się za prezesem. Potwierdza tylko, że PiS źle życzy Polsce.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz