środa, 27 maja 2015

Platforma ma problem z dzieleniem się odpowiedzialnością za Polskę


Dziwię się Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, iż spodziewał się w kampanii wyborczej konsensusu co do spraw zasadniczych. Nie wszyscy uczestnicy rozumieją słowo konsensus, nie używają/używali w debacie, nawet gdyby zajrzeli do Wikipedii, to pojęcia trzeba przekuć na wartości dla ojczyzny prymarne.

Kandydaci startowali, bo mamy demokrację, oni zaś ambicje oraz bezkrytyczny stosunek do siebie i krytyczny do rządzących. W końcu antysystemowość to żaden konsensus, to jest anty-konsensus, właśnie w sprawach zasadniczych.

Antysystemowość to sprzeciw wobec państwa teoretycznego, a Sienkiewicz teraz twierdzi, że jednak "Polska ma za sobą bezprzykładny w swoich dziejach rozwój". Ładne mi "ch***, d**pa i kamieni kupa".

A jak Sienkiewicz myśli? Co dotrze do publiki? Bezprzykładność czy kamieni kupa? Język jest najbardziej zasadniczy. On nazywa Polskę, nawet jeżeli jest ona teoretyczna, a Polacy jacy mają być w swoim kraju teoretycznym?

Może stwarzając język, pozwoliliśmy na taką semantykę, że inni walą w kraj, jak w bębęn antysytemowości, aby wyrwać dla siebie kawałek ojczyzny?

Zaznaczam, Sienkiewicz ma kindersztubę, jakiej brakuje większości polityków, ale to on stworzył knajackość, która w jakimś sensie pozwoliła przerwać tamy systemu i oto mamy antysystemowość.

Sienkiewicz sam się wyautował, lecz od kogoś takiego jak on wymaga się krycznego podejścia do siebie, nie zwalania win na nieprzestrzegania konsensusu przez innych. I na boga - stwórzmy ramy nowego konsesusu, młodzi Polacy - 30-, 40-letni - nie przyjmują do wiadomości "bezprzykładnego rozwoju". Nie pamiętają braku rozwoju, a PRL jest dla nich jak bitwa pod Grunwaldem. Dawno temu i nieprawda. Prawdą są dzisiaj nowe środki komunikacji politycznej i ideowej.

Przestańmy chrzanić o konsensusach, stwarzajmy dzisiaj idee z młodymi Polakami, nawet jeżeli idee miałyby być wtórne, ale przystosowane do dzisiaj. To urodzi odpowiedzialność, lepszego od tego konsensusu jeszcze świat nie widział. Polska jest uczestnictwem w odpowiedzialności za nią.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz