niedziela, 26 czerwca 2016

Populizm PiS będzie trudny do powstrzymania


Populizm PiS zwany "dobrą zmianą" prędzej, niż później doprowadzi do załamania finansowego i gospodarczego kraju.

Możliwe, że już w tej chwili ten proces jest nie do powstrzymania. Partie będą się ścigać w populizmie, a to doprowadzi do szybkiej erozji finansów państwa.

Obecnie idzie kryzys z powodu Brexitu, który będzie katalizatorem pogarszającej się sytuacji Polski.

Bo do "dobrej zmiany" musimy dodać dwie "wartości". Podeszły wiek Jarosława Kaczyńskiego, który w związku z tym nie będzie zaprzątał sobie głowy, co będzie jutro. Liczy się zapisanie w historii swego brata fajtłapy Lecha Kaczyńskiego za cenę zakłamania.

Kaczyński nie mówi tego głośno, ale ma scenariusz wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej, która będzie mu przeszkadzała w demolce kraju.

Taka jest logika "dobrej zmiany".

Czy polityków stać na to, że stanąć oko w oko z rozumem, aby nie zaklinać rzeczywistości, nie fałszować danych?

Obawiam się, że będzie to bardzo trudne. Rozpoczęty populizmem "dobrej zmiany" upadek Polski to realna groźba znana z historii innych krajów. O takim populizmie pisze przejrzyście i komptentnie Witold Gadomski.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz