wtorek, 21 czerwca 2016

Wakacje+, Rydzyk-


Interesującą koncepcję dla rządu w sprawie wakcji dla dzieci przedstawiła Dominika Wielowieyska - "Tanie wakacje".

Ten rząd lubi plusiki sobie wystawiać, więc winien być zdolny odejmować minusy. Bowiem minus można przerobić na plus.

Wielowieyska podaje zatrważające dane. I tak: co trzecie dziecko w tym roku pojedzie na wakacje, a 6 na 10 dzieciaków nie pojechało nigdy na żadne wakacje.

Lecz jest wyjście. Po pierwsze wykorzystać budynki szkolne, które stoją bezczynne w miesiące wakacyjne, niech będą kwaterami dla dzieci z innych miejscowości.

Nauczycieli wielu pójdzie na bezrobocie w związku z likwidacją reformy posyłającej sześciolatki do pierwszej klasy, niech nauczyciele mają rekompnsatę, bądź dorabiają.

Szmal mogłyby wygospodarować samorządy, biznes lokalny też mógłby dołożyć w ramach promocji własnej. No i pieniądze dla dzieci mogłyby iść z tych, które dostaje  nieustająco o. Rydzyk.

Za późno już na cofnięcie katolickich Światowych Dni Młodzieży. Szmal na tę imprezę załatwiłby finansowanie tanich wakacji dla dzieci.

To byłby duży plus. A tak mamy minusy, bo zagrożenie terrorystyczne wzrasta wskutek przystąpienia Polski do wojny z ISIS.

Zaś Rydzyk w każdych rachunkach przynosi minusy, on i jego inicjatywy to manko humanitaryzmu, człowieczeństwa.

W życiu się liczą tylko człowiecze plusy. Tanie wakacje to byłby duży plus.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz