niedziela, 5 lutego 2017

Kaczyński z nową porcją plwocin


Redaktorzy "Do Rzeczy" zagrzewają do czytania ich tygodnika. A to z tego powodu, iż po wywiadzie z Jarosławem Kaczyńskim będziemy w poniedziałek wycierać z twarzy jego plwocinę.

To stały rytuał prezesa PiS.

Kaczyński ociepla wizerunek rządu: "Muszę być opozycją wobec rządu". Nieudaczna Szydło, z którą nikt nie chce rozmawiać w Unii Europejskiej, wyizolowana, jak cały rząd i prezes Kaczyński, miałaby być jakimś zagrożeniem dla prezesa. Wolne żarty, ale nie z takimi bredniami do nas, "geniuszu" z Nowogrodzkiej!

Kaczyński marzy o większości konstytucyjnej, aby napisać konstytucję po swojemu z przewodnią rolą partii "patriotycznej", czyli PiS.

Wywiad ma jednak inny cel. Z wizytą do Warszawy przyjeżdża Angela Merkel i Kaczyński rozpoczął negocjacje, aby samemu wejść do polityki europejskiej, a ma do zaproponowania tylko rozwałkę UE.

No i kwestia Donalda Tuska. Strasznie go boli, iż były premier jest europejskim mężem stanu.

Kaczyński zechce z czegoś ustąpić Merkel, aby utrącić Tuska z drugiej kadencji szefa Rady Europejskiej.

Prezes PiS stosuje tak prymitywne chwyty negocjacyjne, że tylko da się na nie nabrać Błaszczak i inny Kononowicz.


Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz