wtorek, 30 grudnia 2014

Rok 2014 należy do Platformy


Rok 2014 jest najefektowniejszym rokiem zwycięstw Platformy Obywatelskiej, chociaż na taki się nie zapowiadał, gdy w połowie jego wybuchła afera kelnerska. Przegrać z kelnerami! - zgroza! Na to się zapowiadało, Donald Tusk nie znajdował żadnej recepty. Kompromitowało się państwo, kompromitowały media, które transmitowały z taśm nieobyczajne językowe kawałki.

Polityka Platformy wydawała się być oparta na piarze, a tak naprawdę na picu. Dlaczego? Bo opozycja jest taka sama. Z tym picem Platforma przegrywała, co nawet pokazywały słupki sondażowe.

A jednak PO wyszła zwycięsko i to ona święci triumfy. A może to my jesteśmy z picu? Mamy wymagania, których rząd nie może spełnić? Rzeczywistość picu, elektorat z picu, polityka picu.

Dlaczego nie potrafimy rozmawiać o rzeczywistych wartościach, o twardej rzeczywistości, tylko np. o takim picu, jak marsz 13 grudnia. Pic, który faktycznie kosztował PiS (czyli nas) 50 mln zł z dotacji  budżetowych na partie polityczne.

Za te pieniądze Jarosław Kaczyński wygłosił swoją teorię picu. Prezes PiS wszak powiedział: picować to my, nie nas picować. Taki to z niego picuś nr 1.

A jednak uważam, że picowanie zostało wstrzymane przez rządzącą PO. Donald Tusk dostał najitratniejsze politycznie stanowisko w Europie. Tam nie można picować. Teoretycy picu w kraju najpierw dopatrzyli się w pracy Tuska wielkiego picowania. Ale to on okazał się sprawnym organizatorem pierwszego szczytu europejskiego. Kolejne szczyty - ważniejsze - przed nim, a tam polskiego picu nie zniosą.

Największe zwycięstwa PO odnosi w kraju, a jest nim Ewa Kopacz jako premier, która wydawała się łatwym chłopcem do bicia przez lokalnych picusiów. Ewa Kopacz dziwnie łatwo daje sobie radę z picusiami. Podobnym zwycięzcą jest Grzegorz Schetyna, który na nowo urabia naszą pozycję międzynarodową.

Premier Kopacz musi się jeszcze nauczyć rozmawiać o wartościach z mediami, które sprzedają picowanie jako dziennikarstwo. Platforma przestała picować, bo krajowi groził PiC, to jest PiS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz