piątek, 18 lipca 2014

Przegranymi zestrzelenia boeinga są ofiary, ich rodziny, Ukraina i Europa


Czy politycy europejscy wyciągną wnioski z zestrzelenia boeinga 777? Rosja sprytnie się wywinie z odpowiedzialności politycznej. Intensywnie pracuje nad tym od samego początku.

Nie ma faktycznego konfliktu ukraińsko-rosyjskiego z punktu widzenia prawa międzynarodowego. Boeing został zestrzelony na terytorium Ukrainy, na wschodzie tego państwa, gdzie toczą się walki wojsk ukraińskich z partyzantami prorosyjskimi (separatystami, terrorystami).

Zestrzelenie samolotu można umiędzynarodowić poprzez badania przyczyn. Rosjanie, ani ich MAK, nie muszą w tym uczestniczyć, gdyż kontrolowany teren przez separatystów, gdzie spadł wrak boeinga, został odpowiednio zabezpieczony poprzez usunięcie dowodów.

Wywiady mocarstw mają wiedzę, kto dokonał zbrodni, nie mają twardych dowodów. Zbrodni wojennej (partyzanckiej) na cywilach nie można udowodnić, gdyż należy udowodnić celowe zniszczenie samolotu cywilnego. Także nie można udowodnić aktu terrorystycznego, gdyż trzeba wskazać twardy zamiar przygotowania takiego aktu.

Do tej pory wszystko wskazuje, iż zestrzelenie samolotu cywilnego jest przypadkowe, na celowniku miał być samolot wojskowy ukraiński.

Przegranymi zestrzelenia boeinga są ofiary i ich rodziny, Ukraina i bezpieczeństwo Unii Europejskiej. Kolejny raz silniejszy i twardszy pokazuje figę moralności i rozumowi.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz