czwartek, 7 sierpnia 2014

Prokuratura: niedojrzała, która dostała niezależność. Oni patrzą, skąd wieje wiatr

W TOK FM dyskutowano nad prokuraturą, nad jej ostatnimi decyzjami, które ukazują niesprawność tej instytucji.

Prokurator generalny Andrzej Seremet jest załamany z powodu decyzji, jakie podejmują jego podwładni. Lecz Seremet nie może wszystkich spraw prowadzić, może szczególne nadzorować.

Jak to określił jeden z dyskutantów:

"Niedojrzała prokuratura dostała niezależność i oczekujemy, że będzie idealna. A oni patrzą, skąd wieje wiatr".

Doskonałym nie staje się tylko z tego powodu, że jest się nizależnym. Trzeba mieć wiedzę, a przede wszystkim doświadczenie instytucji, która wiekami pracuje na swoją renomę.

Niestety, politycy nie pomagają, tylko domagają się, aby "słuszność była po ich stronie". I mamy stan, jaki mamy. Nacisków polityków i urzędników - chorągiewek na wietrze.

Kuriozalne było umorzenie śledztwa w sprawie antysemickich wpisów w internecie, które zgłosił prokuraturze Radosław Sikorski. Zostało umorzone, a prokurator, która to zrobiła, motywowała, że minister Sikorski sam używa wulgaryzmów, więc niech się liczy, iż inni też używają.

Prokurator Izabela Szumowska - bo to ona była - pomyliła wszystko ze wszystkim - teraz sama ma klopoty, bo czeka ją dyscyplinarka z powodu braku profesjonalizmu.

Niezależność to najcięższy kawałek chleba, trzeba na nią zasłużyć ciężką pracą, nauką, talentem. A prokuratorzy chceliby zasłużyć się "słusznością", bo spodziewają, że ktoś dojdzie do władzy. Więc pod partię i konkretnych polityków szykują decyzje prawne.

Demokracja jest dla wszystkich, ale podejmowane decyzje demokratyczne nie dla idiotów.

Więcej tutaj >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz