niedziela, 31 sierpnia 2014

Platforma będzie zdawała egzamin


Co po Donaldzie Tusku? Wszyscy martwią się na zapas. Tego zapasu pozostało 3 miesiące, które miną jak z bicza strzelił. Platforma Obywatelska będzie zdawała egzamin z polityki polskiej. Pod przywództwem Tuska szło jej najlepiej ze wszystkich.

Mimo, że obecny premier nie musi zdawać szefa partii, to i tak codziennie nie będzie reagował na kryzysy polskie będące często wynikiem wojny polsko-polskiej. Od tego będzie premier, faktyczny przywódca PO. I kto nim będzie?

Znając Tuska, można spodziewać się nieoczekiwanej nominacji na schedę po sobie. Wcale nie musi być to Ewa Kopacz, jak wszyscy się spodziewają.

W wyborach samorządowych może zadziałać efekt sukcesu, ale dalej wcale nie musi tak być. Przekonamy się o jakości kadr PO. Tusk potrafił ukręcić łeb Gowina, Schetyny, Grupińskiego, wcale nie pozbywając się ich z partii.

W walce partyjnej to umiejętność, której posiadanie predestynuje do bycia przywódcą. Ale taki przywódca po sobie zostawia pustynię.

Czy tak jest z Platformą? Przekonamy się szybko. Bowiem przegrana w wyborach parlamentarnych będzie przegraną Polski. Tak odczytuję możliwą wygraną PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Przestaniemy być zieloną wyspą, bo prezes PiS już ma pomysł na blion czterysta milionów w inwestycję. To byłaby Polska w ruinie.

Platforma ma zdecydowanie lepsze kadry niż PiS, ale kadry PO będą zdawać ten egzamin przed sobą. On jest trudniejszy niż w walce z wrogiem Polski, PiS.

>>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz