poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Rzecznik abp. Hosera jest lepszy od Adama Hofmana


Mateusz Dzieduszycki wśród rzeczników wyrasta na wielkość pierwszego rzędu. Wróci z wakacji Adam Hofman, to będzie miał się z pyszna. Wyrósł mu konkurent do palmy pierwszeństwa.

Dzieduszycki, jak Hofman, zauważa to, czego inni nie są w stanie dojrzeć. Najświeższa uwaga rzecznika abp. Henryka Hosera: "Znam wielu księży, ale nie znam żadnego, który żyłby ponad granice przyzwoitości".

No, proszę, a publiczność ma przeświadczenie, że wielu księży żyje ponad przyzwoitość. Hofman już powinien się bać, jego stwierdzenia też nijak się mają do przeświadczenia publiczności.

Jak Dzieduszycki zacznie się ścigać z Hofmanem w takich oświadczenach, to mogą dojść do większych absurdów, niż do tej pory byliśmy świadkami.

Usprawiedliwieniem dla Dzieduszyckiego może być, że nie zna tylu księży, co papież Franciszek, który w Korei Płd. powiedział o hipokryzji duchownych, "którzy żyją jak bogaci".

Papież Franciszek nie był jeszcze w Polsce, więc nie wie nic o ubogim polskim Kościele, który nie żyje ponad granice. Franciszek będzie się u nas czuł, jak w Domu Świętej Marty w Rzymie, gdzie faktycznie mieszka z innymi. Nasi biskupi też pewnie mieszkają w blokowiskach, bo "nie żyją ponad granice przyzwoitości".

Hofman, bój się! Dzieduszycki jest lepszy od ciebie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz