wtorek, 9 sierpnia 2016

Kaczyński w trzech osobach u Orbana


Po krótkim wypoczynku nad morzem u Joachima Brudzińskiego, Jarosław Kaczyński poleciał na Węgry do premiera tego kraju Viktora Orbana.

Jako kto, jest tam prezes PiS, Kaczyński? Bynajmniej nie jako poseł.

Jako że nie ma prezydenta, premier, ani szefa dyplomacji, toteż śmiało możemy orzec: poseł Kaczyński jest w delegacji w trzech osobach: jako prezydent, premier, minister spraw zagranicznych.

Takie brzemię nosi na swych barkach prezes. Będzie obgadywał z Orbanem sytuację w Unii Europejskiej ws. uchodźców i po Brexicie.

Rozmawiają zmarginalizowani, niemal wykluczeni politycy reprezentujący swoje kraje. Rozmawiają ci, którzy nic nie mają do gadania w UE, bo do takiej sytuacji doprowadził rząd PiS.

Jesteśmy w oślej ławce, a Kaczyński w Budapeszcie rozmawia, jako osioł z drugim osłem.

Z osłem nikt znaczny w Europie nie chce rozmawiać. A poza tym wstyd dla Dudy, Szydło i Waszczykowskiego, są pominieci przez prezesa swojej partii. Są dla niego tylko matrionetkami.

Jaka partia, takie osły.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz