wtorek, 15 listopada 2016

Waszczykowski jest ignorantem, a nie dyplomatą


Polska sielanka w Unii Europejskiej i na Zachodzie skończyła się, zwłaszcza po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA.

PiS wyprowadza nas z Unii Europejskiej, ale też Zachód nie życzy sobie takiego pacjenta specjalnej troski.

Polska pisowska ma samych wrogów. Nawet gdyby PiS zostało odsunięte od władzy, niektóre procesy są trudne do cofnięcia. Zachód się przekonał, że jesteśmy nieobliczalni, mamy niekompetentnych polityków.

Zwłaszcza teraz trzeba lawirować, trzeba fachowców najwyższej próby, wybitnych negocjatorów.

Mamy jednak Macierewiczów, Waszczykowskich. Minister obrony do tej pory nie spotkał się z szefem Pentagonu, spotkanie takie podczas wizyty w USA winno być obligatoryjne, tak było do tej pory. Lecz Macierewicz przebywał w USA, aby kręcić swoje lody z D'Amato.

A jeszcze większym indolentem jest Waszczykowski, który jest politykiem ogłupionym, niedorobionym.

Dziennikarz w RMF FM musiał mu powiedzieć, że w Niemczech prezydentem będzie obecny szef dyplomacji Frank Walter Steinmaier, a zastąpi go Martin Schulz. Tego nie wiedział szef dyplomacji, to się w głowie nie mieści.

Tak! Ten Schulz, którego Waszczykowski nazwał "skrajnym lewakiem", "człowiekiem słabo wykształconym". Waszczykowski ma patent zwykłego durnia.


Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz