niedziela, 22 marca 2015

Politycy PiS są profesorami bełtania w głowie


PiS chce szczodrze podzielić się największą aferą bankową III RP. Nie chce, aby wszystko brał na siebie założyciel SKOK-ów Grzegorz Bierecki i politycy partii Kaczyńskiego. Mają dobrze w pamięci, jak bronili niepodległości SKOK-ów przed Komisją Nadzoru Finansowego.

I co z tego nadzoru wyszło? Same przekręty ujrzały światło dzienne. A gdyby KNF nie weszła do SKOK-ów, to dłużej potrwałaby niewiedza społeczeństwa i spokój klientów. I komu to przeszkadzało?

Bierecki i jego najbliższe otoczenie tuczyli się pieniędzmi na kontach w Luksemburgu i podobnych rajach podatkowych. Od czasu do czasu Bierecki odpalił jakąś sumkę politykom PiS. Media wspierające partię Kaczyńskiego też dobrze się miały z pieniędzy ze SKOK-u, jak choćby "wSieci" braci Karnowskich.

Przecież SKOK-i to taki polski bank, patriotyczny. Wkład złotówkowy. Komorowski chce wejść do strefy euro, jak oskarża go Andrzej Duda i to już na początku przyszłego roku. Więc PiS szczodrze dzieli się aferą "patriotycznych" SKOK-ów, Komorowski też maczał palce z Biereckim.

Na razie PiS na Komorowskiego ma zdjęcie z jakiejś imprezy, na którym twórcy SKOK Wołomin podstawili swoje facjaty, aby teraz politycy PiS mogli się szczodrze podzielić aferą z prezydentem.

Czy politycy PiS już znaleźli zdjęcia Lecha Kaczyńskiego z oficerami WSI, którzy stoją za SKOK Wołomin? Niech w swoich archiwach poszpera Antoni Macierewicz, to jego działka.

PiS dzieli się z Komorowskim swoim "układem". W bełtaniu w rozumie politycy PiS są profesorami, ta wiedza nie powinna się marnować. Od kilku lat Polacy poznają arkana pisowskiego bełtania. A inne narody są gorsze? Wszak jesteśmy w Unii Eurpejskiej, na swobodzie takich usług bełtania w rozumie powinniśmy zarobić, jako naród. Nie tylko PiS i Bierecki.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz