poniedziałek, 24 października 2016

Kaczyński prowokuje gorący konflikt wewnętrzny


Jarosław Kaczyński dąży do gorącego konfliktu domowego. Stąd jego napuszczanie Polaków na Polaków (sorty, gestapo, elementy animalne).

Czy tak stanie się 11 listopada, gdy w Dzień Niepodległości ulicami Warszawy przejdą 3 różne marsze?

Polska demokracja jest systematycznie niszczona, tchórzem oblatują prezes PiS i jego pacynki, Duda i Szydło. Przecież prędzej czy później staną przed Trybunałem Stanu.

Coś w tej materii będą kombinowali, by uniknąć odpowiedzialności. Sprowokować, dopuścić do przelewu krwi, a następnie ogłosić jakiś stan nadzwyczajny.

Zawiesić demokrację, która i tak jest obecnie chroma.

Tak należy odczytać słowa Mariusza Błaszczaka, postaci przerażająco żadnej, który stwierdził, że KOD przygotowuje prowokacje.

Społeczeństwo obywatelskie stojące na straży prawa i konstytucji, bo zawiódł rząd i prezydent - to jest KOD. Tak może tylko powiedzieć taki ktoś, jak nikt Błaszczak.

PiS zatraca Polskę, takiego dorobiliśmy się nowotworu wewnętrznego. Coś wymodzą. Głaskają kibolów, nacjonalistów, Macierewicz tworzy Obronę Terytorialną.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz