czwartek, 27 października 2016

PiS zamierzy się na media prywatne i dostanie w twarz jak fajtłapy w drzwiach wahadłowych. Tak Kaczyński nakryje się nogami


Krystyna Pawłowicz domaga się od KRRiT, aby odebrała koncesję TVN. Czy to tylko strachy na lachy?

Obawiam się, że nie. Może jeszcze teraz partia Kaczyńskiego jest zbyt słaba, jest zajęta innymi demolkami, aby otwierać sobie kolejny front.

Czy ktoś podejrzewał, że Kaczyński zechce sparalizować Trybunał Konstytucyjny, albo przymierzyć się do całkowicie zabronić aborcji?

Kaczyński będzie odkrawał nam po kawałku wolność, normalność, bo tylko w ten sposób może utrzymać się od władzy.

Kraj zmierza do przepaści, do ruiny. Jeszcze nie jutro, ale w perspektywie kilku lat. Wówczas zaczną zdradzać poszczególni politycy, odchodzić elektorat. I wówczas będą szukać zdrajców wg idiomu rewolucyjnego.

Ale obecne groźby w stronę TVN skutkować będą zmianą tonu wśród właścicieli stacji telewizyjnej. zadziała syndrom szantażu naganem likwidacji.

To zawsze działa.

Lecz takie posunięcia ostatecznie nie są skuteczne. PiS zginie od własnej broni, od impotencji, od niekreatywności, od braku własnych fachowców.

Klasy medialnej, elit, nie można stworzyć decyzją polityczną. Och, można upodlić fachowców, ale to zawsze skutkuje podobnie, po Kaczyńskiego może przyjśće Majdan (w jakiejkolwiek formie), jak po Janukowycza.

Gdzie Kaczyński przeniesie swój tyłek w obawia przed prawem i sprawiedliwością. Czy jak Janukowycz na Kreml?

Czy szukanie sojuszników w Budapeszcie, a ostatnio w Mińsku, nie pokazuje kierunek ucieczki PiS, a szczególnie lidrera tej formacji?

Warto już pisać fabuły science-fiction light "Kaczyński bierze nogi za pas, a za jego smrodami podąża pisowski Berkut".

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz