poniedziałek, 27 maja 2013
Czy Pawłowicz będzie ministrem sprawiedliwości? Itd.
Czy może dojść do sytuacji, że Krystyna Pawłowicz będzie ministrem sprawiedliwości? Przecież to dr habilitowany nauk prawnych, profesor tych katedr. Wykształcenie ma o wiele lepsze niż taki Zbigniew Ziobro, który był superministrem. Odpowiedź na tak postawione jest twierdząca. Może być ministrem w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
PO zaczęło spadać w sondażach. PiS właśnie odbił Podkarpackie, gdzie nowym marszałkiem województwa został senator tej partii Władysław Ortyl. PiS szykuje demonstrację siły, pręży muskuły. Kaczyński pręży muskuły, a ma je jak - nie przymierzając - zając w kapuście.
Nieważne to, co my widzimy, ważne, co widzą "siły patriotyczne" (brrr...). Antoni Macierewicz pastuje oficerki, glancuje, bo szykuje się do stanowiska oberpolicjanta IV RP, ministra spraw zagranicznych. Poucina łby hydrze spisków, zamachów. W teczce nosi długi konopny sznur z gotową pętlą na szyję Donalda Tuska. Mariusz Kamiński zostanie wicepremierem ds. służb specjalnych.
Idzie dziarsko IV RP. Prawa, prawa, prawa... Kto tam rusza lewą? Na dołki - do aresztu wydobywczego swołocz.
Czy to realne? Pewnie, że tak. W polityce nie raz, nie dwa dochodziły do władzy chore siły polityczne. Tak było, tak też będzie.
Nadchodzą barbarzyńcy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz