niedziela, 5 maja 2013

Europa Plus - stowarzyszenie Siwca



Europa Plus ma stowarzyszenie o tej samej nazwie, na którego czele stanął Marek Siwiec. Trzon organizacji tworzą asystenci eurodeputowanego. Stowarzyszenie zostało powołane w pospiechu w poznańskim biurze Siwca przez 15 osób, w tym dwie związane z Ruchem Palikota. W ten deseń oburza się tygodnik "Wprost".

Ryszard Kalisz miał zareagować repulsją, powołał w pośpiechu swoje stowarzyszenie o bardziej lokalnej nazwie Dom Wszystkich Polska. Stowarzyszenia dalej nazywane są projektami formacji centrolewicowej bądź organizacjami.

Stowarzyszenie brzmi niewinnie, za to formacja i organizacja niemal, jak partia, armia. Charakter tych stowarzyszeń jest społeczny i polityczny, jednak to nie są partie, ani komitety wyborcze. Nie ma jeszcze na kogo się oburzać. Niewielkie pieniądze na rejestrację wyłożyli posłowie, to jest ledwie zaczyn projektów, które strukturalnie nic nie znaczą, acz w mediach miały oprawę słowno-muzyczną.

Politycy bronią swoich pozycji, bo wyszli z jednej większej partii. Siła ich osobowości powoduje, że mają większe przyciąganie mediów do siebie niż zwykli obywatele. Do aparatu partyjnego jednak daleko, jak stąd do Księżyca.

Czy z tego ziarna coś wykiełkuje, staje się wątpliwe, bo dwóch polityków, którzy wyszli, bądź zostali wyrzuceni z SLD, okazują się liderami. Stoją na czele własnych podmiotów wykluczonych. Może jutro, pojutrze będą lepić z tego jakąś całość. Mogą chcieć i jeszcze bardziej chcieć, ale czy mogą, czy mają jakąś moc?

Zweryfikuje ich życie, jak to się eufemistycznie mówi, czyli wyborcy. Prolongowana jest jedność, większa całość, przede wszystkim programy i możliwość ich realizacji dla dobra wszystkich. Czy np. Siwiec w Brukseli z uposażeniem za kadencję w wysokości ok. 2 mln zł to jest realizacja dla dobra wyborców Polaków? Na to czekamy z takim utęsknieniem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz