piątek, 10 maja 2013

Hofman z Rogalskim w pakiecie Ziobry



No, to mamy jasność w temacie: kto polecił Jarosławowi Kaczyńskiemu "zdrajcę" Rafała Rogalskiego.

Zbigniew Ziobro przyznał się bez bicia u Konrada Piaseckiego "Piaskiem po oczach". Ziobro polecił Rogalskiego i Adama Hofmana.

Co prawda nie było to w pakiecie, ale dla publicystycznej orientacji przyjmijmy: Ziobro był tym, który orientował się w rzeczywistości, bo Kaczyński siedział tylko na Nowogrodzkiej i kierował ruchem w PiS.

Ziobro przynosił prezesowi ludzi, aby odhaczali jego sprawy do politycznego załatwienia. Przyniósł mu Hofmana i Rogalskiego.

Ludzi niemal jednakowych. Dlatego nazywam, iż mieszczą się w jednym pakiecie. Jeżeli komuś się chce, może porównać wypowiedzi Rogalskiego i Hofmana o Smoleńsku sprzed dwóch lat, sprzed roku, a nawet pół. Toczka w toczkę: retorykę Rogalskiego nie odróżnimy od Hofmana.

Gdybym był jakimś Columbo, Monkiem, bo o Sherlocku Holmesie nie mogę sobie pomarzyć, wskazałbym na Hofmana, jako na następnego zdrajcę.

Budzisz się i dowiadujesz: Hofman zdradził.

Proszę bardzo: kto "zdradzi o świecie" Kaczyńskiego? Hofman. Fraza Zbigniewa Herberta jest nieśmiertelna, dotyczy PiS. A dokładnie zdrajców tej partii. Ilu ich już było? Ja nie liczę. PJN, Solidarna Polska i partia Hofmana, której nazwy jeszcze nie znamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz