wtorek, 18 czerwca 2013

Kaczyńskiego Kanał Sueski dla Elbląga, a może nawet Panamski


Jarosław Kaczyński jest dobry w klocki populistyczne - stawiać, budować, burzyć (SBB). Powie wszystko, co inna głowa nie pomyśli. Prezes wpadł na pomysł przekopania Mierzei Wiślanej, bo podobno Elbląg na tym zyska, wzbogaci się dwukrotnie, bezrobocie dwukrotnie spadnie. Jak przedstawiają się rzeczywiście te liczby, kto przeprowadził symulację zysków dla miasta? Tego nie znamy, prezes jednak planuje z rozmachem.

Bodaj Janina Paradowska powiedziała/napisała, że prezes tak ma, że realizuje swoje pomysły. Niekoniecznie w tej kolejności, w jakiej dzisiaj priorytety mu się układają. Przywiązuje się do swoich szaleństw.

Polska jest wielkości, jakiej jest, więc ten Wirtualny (Wymarzony) Przekop Mierzei, a może Kanał Elbląski porównajmy do Kanału Sueskiego, albo nawet Panamskiego. Same zyski, droga na skróty, aby nie przez wody wrogiej Rosji.

Elbląg jako port jest podrzędny w stosunku do Gdańska i Gdyni. Nie urośnie, bo owe słynniejsze porty zawsze przechwycą najzyskowniejszy transport morski. Rosja nie stawia dzisiaj większych przeszkód na wodach terytorialnych. A jeżeli one się pojawiają, to są wielkości budki z mytem na rogatkach dawnych miast.

Premier Tusk przytomnie zauważył, że dzisiaj przekop, jutro zawracanie rzeki (Wisły kijem), a pojutrze osuszanie jeziora, a może nawet części Bałtyku. Kaczyński rośnie na rodzimego genseka, kogoś wielkości Breżniewa. Zawracano bieg rzek Syberii i dzisiaj Morze Aralskie znika, jest wielkości bajora, większej kałuży.

Nie piszę o ekologii, bo ta działka to antypody dla Kaczyńskiego. Prezes PiS swoimi pomysłami może doprowadzić do tego, że Bałtyk wreszcie wyschnie i wymiana towarów i usług Elbląga ze Szwecją może stać się bardziej ożywiona. Tiry przejadą na dnie dawnego Bałtyku, a ze Sztokholmu i Malmoe można będzie po fajrancie nawet na rowerze wpaść na piwo na drugi brzeg Doliny Bałtyckiej. Do Elbląga i Trójmiasta. Same zyski. Wówczas będziemy drenować nordyckie kieszenie. Prezes to ma łeb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz