wtorek, 4 czerwca 2013
Niespodzianka w 1989 roku
Wybory 4. czerwca 1989 roku były niespodzianką. Choć przy Okrągłym Stole zawarto porozumienie, wcale ni było pewnym, że komuniści będą je przestrzegali. Dzisiaj wiemy, że takim unieważnieniem mogła być lista krajowa, która nie została przez wyborców zaakceptowana.
Możliwe też, iż niewybranie Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta mogło spowodować powrót do stanu przed-okrągłostołowego.
Komuniści mieli wszystkie narzędzia w swoich rękach, ale nie mieli mandatu społecznego. Sentyment powoduje, iż łezka w oku się kręci, gdy w 24. rocznicę sukcesu wyborczego, prezydent Bronisław Komorowski znalazł się przed historycznym biurem wyborczym "Solidarności" na placu Konstytucji pod była kawiarnią Niespodzianka.
Tu zaczęła się faktyczna suwerenność Polski po II wojnie światowej. Za naszego życia i do dzisiaj trwa. Ma się coraz lepiej. Kraj ma się lepiej i nam - Polakom.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz