niedziela, 9 czerwca 2013

Terlikowski odchodzi, Tyrmand nadchodzi


Tomasz Terlikowski odchodzi z naczalstwa "Frondy". Zakomunikował o tym na Facebooku: "Czas się pożegnać i oddać stery młodszemu pokoleniu". Tę funkcję sprawował tylko przez rok, który przez jego reliktowe poglądy przedłużył ten czas jakby do wielu lat. Zdziwiłem się, że to tylko rok, w każdym razie twardzi katolicy nazwą to dłuuugim rokiem Terlikowskiego.

A przychodzą młodzi hipsterzy (z grupy Hipster Prawica): Samuel Pereira, Dawid Wildstein, Wojciech Mucha, a nowym naczelnym zostanie niejaki Mateusz Matyszkowicz.

W składzie redakcji wymieniany jest Leopold Tyrmand, który może budzić zdziwienie, bo ten wybitny pisarz owszem lubił bardzo panienki - o czym można przekonać się podczas lektury "Dziennika 1954" - i to panienki długonogie w kolorowych skarpetach, ale z panienek jako takich najmniej lubił Najjaśniejszą Panienkę Dziewicę.

Jak z panienkami Tyrmanda poradzą prawicowi hipsterzy? Bój się Boga, Terlikowski! Toż oni położą na łopatki nie tylko portal, ale także panienki. Idzie nowe - swawolne. Tyrmand z panienkami!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz