niedziela, 13 września 2015

Tygodniki prawicowe zgodnie szczują na uchodźców


Prawicowe tygodniki współbrzmią z tabloidami: "Najeźdźcy", "Nadchodzą". Tak postrzegają uchodźców, którym - wg tych tygodników pożal się opinii - nie należy się kromka współczucia, ale szczucia.

Wrzesień współbrzmi z innym wrześniem. Braciom Karnowskim biało-czerwony szlaban na granicy kojarzy się z czarno-białym zdjęciem z 39 roku, gdy naziści przekraczali polską granicę.

Zamiast hełmów - okrycia głów muzułmanów.

Trzeciorzędny pisarz Rafał Ziemkiewicz przekonuje na okładce innego tygodnika, iż to najeźdźcy, a nie uchodźcy. On zawsze ma problem z językiem polskim i ze sobą. Subtelność kaszalota.

Ale tacy nie potrafiący się posługiwać piórem, nauczyli się posługiwać złymi emocjami, strachem, ksenofobią.

Zarządzają złem, które przynosi im profity. Ziemkiewicz to przykład człowieka bez talentu, który potrafi się w ten sposób urządzić.

Z uchodźcami jest problem, ale nie natury najeźdźców. Ciągle będziemy mieli problem z Ziemkiewiczami, bo to wewnętrzne nowotwory, zżerający tkankę kraju od wewnątrz. To wewnętrzny najeźdźca, który potrafi tylko tworzyć toksyny. Soliter.

Niedouczenie, niedoczytanie widać już na poziomie okładek przywołanych tygodników, gdyby zaglądnąć do wewnątrz, jak zawsze: ślizganie sie po tematach, powierzchnowość opisu problemów, ale podlane jadem, podszyte strachem, skonstruowane bylejak.

Umysłowość tabloidalna, podrzędność, degradacja, ograniczoność, zakompleksienie. Piszący i ich tematy wydają z siebie narracyjne syczenie. Ssyk.

Te "elity" zarządzają takimi ludźmi, jak z ONR-u, o których mówi ks. Andrzej Luter.


Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz