wtorek, 1 września 2015

Papież Franciszek i nasz papież świecki w berecie z antenką o rozgrzeszeniu z aborcji


Papież Franciszek ogłosił dekret, że w Roku Miłosierdzia - a zaczyna się on 8 grudnia - księża mogą rozgrzeszać z aborcji.

Jesteś katolikiem, tzn. katoliczką, dokonałaś aborcji, idziesz do najbliższego konfesjonału - i jesteś oczyszona. Raj.

Niemniej jest to akt łaski, po który trzeba iść do konfesjonału. Ale też rewolucja małych kroków. Bo cóż to znaczy? Rok Miłosierdzia, jak niedziela, jak dzień odświętny - możesz dokonywać aborcji. Jakby - w niedzielę możesz grzeszyć, ksiądz cię bankowo rozgrzeszy.

Papież ma świadomość, że nie może ogłosić, iż w innych latach też można rozgrzeszać. A w zasadzie dokonywać aborcji. Bo co to znaczy w tym kontekście akt łaski kapłana? Grzech jest nieistotny, liczy się, czy z tym mniemaniem przyjdziesz do kapłana. A ten...

Robi łaskę, to znaczy uzależnia! (opium dla wierzącego ludu)

Papież Franciszek nie może od razu ogłosić podobnego rozgrzeszenia o in vitro, związkach jednopłciowych, bo Kościół w tej samej chwili by się rozpadł, a na pewno papież Franciszek zostałby zamieniony na innego papieża - Kościół ma w tym praktykę i metod bez liku.

Bardziej interesujące jest, jak zareaguje polski Kościół. Biskupi na razie nie wystawili nosów z kurii, ale wystawił "papież świecki", którego z tego tytułu nazywam "papieżem w berecie z antenką" (zamiast biretu), Tomasz Terlikowski.

A on, cóż, głosi:  to żadna nowość, duchowni rozgrzeszaja z grzechów. Przyjdziesz po łasce, dasz co łaska i masz rozgrzeszenie.

Strasznie podoba mi się konkluzja bereta z antenką Terlikowskiego, który uważa, że jeżeli ktoś nie słyszał o rozgrzeszeniu, to jest niedouczony.

Wszyscy słyszeli i wiedzą. Wychodzi z tego, iz Terlikowski nie ma wiedzy o rozgrzeszniu. W Polsce wszyscy słyszeli i dzisiaj wiedzą, że to jest rózga psychoczna na nich. Terlikowski zaś tą rózgę ciągle jest okładany. Publicznie widać, jakie ma kompleksy. To są te pręgi po rózgach.

Jeżeli innych Terlikowski nazywa niedouczonych, to mu wskażę, jakie winien mieć lektury za sobą, aby takich inwektyw nie rzucać na innych. Wskażę Terlikowskiemu miejsca w Starym i Nowym Testamentach, a nawet w Dziejach Apostolskich.

Rozgrzeszenie w domu Terlikowskiego może być niepraktykowane,  zatem Terlikowskiej to nie grozi, bo u papieża w berecie z antenką nie ma zmiłuj się, nie ma roku Miłosierdzia.

Papież ogłosił miłosierdzie, ale nie wszyscy się zmiłują. Poczekajmy na naszych biskupów - ci zawsze zaskakują.

Więcej >>>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz