sobota, 16 stycznia 2016
Rating PiS działa jak zaraza: przenosi się na Polskę
A PiS dalej nie rozumie, albo nie chce zrozumieć, dlaczego obniżono rating dla Polski przez agencję ratingowa S&P.
Trzeba im wybić wielkimi literami: obniżono wiarygodność kredytową.
Dlaczego? Prosty przykład. Wchodzi Tusk do banku po kredyt i wchodzi Kaczyński. Ten pierwszy wie, w jakim okienku udzielają kredytu, a ten drugi nie ma konta.
Jeszcze?
Wchodzi elegant i wchodzi łachmianiarz. Pierwszy mówi o ciepłej wodzie w kranie, drugi o swoich rodakach, iż 81% Polaków jest najgorszego sortu, a do tego to gestapowcy.
Mało?
Mateusz Morawiecki - wicepremier PiS - ma drugą konferencję prasową i drugą wpadkę moralną. To znaczy prezentuje się immoralnie.
Mówi, że polska gospodarka ma się dobrze, jest stabilna. To komu wystawia dobrą ocenę? Przecież nie rządowi PiS, bo ten na razie przez 2 miesiące psuje. czego się dotknie. Zepsuł już wiarygodność Polski. A co mówił PiS w kampanii wyborczej? Ruina. Czy ruina to stabilność? - panie Morawiecki.
Morawiecki jest oksymoronem, tak jak partia PiS - w istocie: bezprawie i niesprawiedliwość.
Dalej Morawiecki - przypominam: immoralista - na pierwszej konferencji prasowej mówił o planie ratunkowym dla środków unijnych. O ile mnie pamięć nie myli, mówił o 7 mld zł, które on chce ratować.
Komu Morawiecki pluje w rozum? Nie zna specyfiki rozliczeń i ta wielkość - o ile jest prawdziwa - jest żadna, świadczy, jak świetnie gospodarował pieniędzmi unijnymi poprzedni rząd.
Przypominam Morawieckiemu, że poprzedni rząd, to nie był rząd PiS.
Polska nie może mieć dobrego ratingu pod takimi osobami, jak Szydło, Duda, Kaczyński, Morawiecki.
Osoby niewiarygodne moralnie, intelektualnie i duchowo nie są wiarygodne. Mają rating upadku, a ten rating zaraża wiarygodność Polski.
Wiarygodność działa, jak zaraza. Patrzysz i oceniasz. PiS w Europie jest źle oceniany i ta ocena przenosi się na 81% gestapowców.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz