poniedziałek, 4 stycznia 2016

Waszczykowski, zniewolny umysł, o sznurowadłach, których nie zawiązał i wyrżnął


Problem z politykami takimi, jak Witold Waszczykowski, jest zupełnie inny, niż im się przypisuje.

Mianowicie, iż coś powiedzieli, a potem się z tego tłumaczą: "co poeta miał na myśli".

Waszczykowski nic nie ma na myśli, bo on nie ma poglądów. Waszczykowski ma zniewolony umysł. I nie jest to rezultatem indoktrynacji, ale zniewolenia. To nie jest wolny człowiek, to rab. Polityk w kajdanach.

Waszczykowski nie zna języków, nie zna znaczeń, którymi współczesna cywilizacja operuje. Waszczykowski nie zna głębszego języka polskiego, ani angielskiego. Jakieś tam słowa z podręczników poznał, wykuł. Ale to nie jest znajomość języka współczesnego świata.

Waszczykowski będzie zawsze kompromitował imię ludzi współczesnsych i Polaków. I na tym polega jego praca. Chlapnie i biega po mediach, wciska kit.

Jest to tylko niekompetentny człowiek ze zniewolonym umysłem, który sprzeda przywileje socjalne Polaków w Wielkiej Brytani, wypowie się na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia.

Waszczykowski nie wie, co to jest lewica, konserwatyzm i liberalizm. Zniewolony jest pisowskimi kajdanami.

Musimy się przyzwyczaić, że będzie kompromitował Polskę. Nigdy takie postaci nie powinny zaistnieć publicznie, nie powinny się wypowiadać, bo Waszczykowski zawsze będzie się tłumaczył, dlaczego potknął się na sznurowadle.

Dlaczego? Bo nie zawiązał, bo nie ma wiedzy, nie ma komptencji, etc. Zniewolony umysł. Radosławowi Sikorskiemu nawet butów nie mógłby czyścić, ani otwierać mu drzwi na Harvardzie. Ależ fundnęliśmy sobie nieszczęścia, polityków PiS! Jak to Kisiel nazywał podobnych w PRL-u - ciemniaków.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz