niedziela, 24 lipca 2016

IPN: Instytut Kłamstwa. Lech Wałęsa odmawia współpracy z kłamcami


PiS zamienił IPN w Instytut Kłamstwa Historycznego. W instytucję niewiarygodną, zakłamaną, jak prezes PiS.

W PRL-u nauka o historii nie była tak zakłamana, jak obecnie. Kłamstwo katyńskie zostało zamienione na kłamstwo o Jedwabnem, o Solidarności, o katastrofie smoleńskiej, itd.

PiS - a konkretnie Jarosław Kaczyński - załgał nam Polskę. Ojczyzna załgana nie jest Polską, jest okupowaną krainą.

Jak pozwoliliśmy, aby mali ludzie urządzali nam życie, którzy niszczą nas na zewnątrz, a w kraju łamią ludzi.

Lech Wałęsa orzekł, że nie będzie współpracował z IPN, w którym szefem jest dr Jarosław Szarek uważający, iż Jedwabne nie jest zbrodnią Polaków na Żydach.

W Kolegium IPN jest niejaki Krzysztof Wyszkowski, z którym Wałęsa od "zawsze" procesuje się, bo ten nie dostąpił złamania reżimu PRL, więc teraz mści się posądzając o agenturalność esbecką jednego z największych Polaków w dziejach naszego kraju.

Polskę dopadło zło, jak to nam zdarzało się w najnowszej historii: Niemcy w latach 1939-1945, PRL i teraz kaczyzm od 2015 - do kiedy (?).

Polacy dawali sobie radę, więc wyplenią tego nieprzyjaciela też. "Ciekawy" jest lider wrogiej formacji naszej ojczyzny: nie zna żadnego języka obcego (analfabeta "patriotyczny"), za ochronę  przed Polakami płacu rocznie milion zł.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz