piątek, 23 września 2016

Ratujmy Kobiety, pomóżmy im 1 października. Ratujmy Polskę


W środku Europy w XXI wieku w kraju nad Wisłą powoli zaczyna być wprowadzany ustrój polityczny: szariat katolicki.

I to bynajmniej nie z ducha Franciszka, czy Jana Pawła II, tylko Rydzyka.

Polski szariat katolicki ma twarz Rydzyka i drugiej objawionej jego połowy Anny Sobeckiej. Te wyżarciuchy, które kuleją w języku polskim, rzuciły jakieś urok zabobonny na życie publiczne.

Przesadzam?

Nie za bardzo. Prezesem Polski jest człowiek oderwany od ludzi, życia i myślenia. Zgnuśniały polityk, który zafundował nam Polskę na fundamentach kłamstwa. Mitem żałożycielskim tego zakłamania jest postać sprawcy katastrofy smoleńskiej, Lech Kaczyński.

Jeżeli tak się zawędruje w fałszerstwie, trzeba brnąć dalej. Odrywać społeczeństwo od podłoża codzienności i proponować odlot.

Polska pisowska odlatuje w kosmos Średniowiecza, w bajdy, w niebyt, w niestworzenie. Spektakularne obecnie inicjatywy tego odlotu to fundowane prawo, które w istocie jest prawem kościelnym.

Procedowany w Sejmie będzie projekt ustawy o in vitro, który likwiduje tę metodę zapłodnienia (Nobel 2010), a jeszcze gorzej wygląda rzecz z aborcją. Projekt liberalizujący aborcję został odrzucony, a do procedowania przeszedł całkowicie zabraniający aborcji.

Należy odebrać Polskę tym politycznym klechom, na których głosowało 19 proc. Polaków. Wiem, że to będzie trudne, bo oderwany od życia Kaczyński (jak jego pobratymiec Janukowycz) może nawet użyć przemocy, nie mówiąc o fałszerstwie, które jest jego imieniem wymiennym z Jarosławem.

Wszystkie siły opozycyjne, społeczne i polityczne muszą wymówić obywatelskie posłuszeństwo skamielinie. Polski nie stać na upadłość cywilizacyjną.

KOD, Ratujmy Kobiety i wszyscy spełna rozumu odbierzmy władzę wstecznictwu! Spotkajmy się 1 października pod Sejmem!

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz