niedziela, 17 kwietnia 2016

Kaczyński przyśpiesza ku zrujnowaniu


Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "wSieci" zrecenzował swoje pacynki. Oceny dostały dostateczne, muszą się zmobilizować, poprawić się, zwłaszcza Andrzej Duda.

Beata Szydło też ma kłopoty resertowe: "muszą zostać twardą ręką przełamane".

A poza tym demokracja w Polsce ma się dobrze: "przestrzegamy i będziemy przestrzegać reguł zarówno Unii Europeskiej, jak i Sojuszu Północnoatlantyckiego".

Ciekawe, dlaczego ma inne zdanie Komisja Wenecka, Parlament Europejski, który wydał rezolucję potępiającą działania rządu PiS, a także inne zdanie ma administracja waszyngtońska i senatorowie amerykańscy. Dlaczego? Bo nie są pacynkami, jak Duda i Szydło?

Najważniejsze: będzie przyspieszenie, "musimy uruchamiać nowe projekty".

Czyli demolowanie, demolowanie, demolowanie. To, co już zostało przyspieszone, czyli spieprzone, to jest za nami.

"Nowe projekty" będą burzyć wszystko, co z trydem zostało zbudowane. Gruzy, ruiny - takie nas czeka przyspieszenie.

Polska obywatelska musi się spieszyć, aby PiS odsunąć od władzy, bo nie będzie czego ratować, gdyż na gruzach zawsze zjawia się walec obcych wojsk, utrata niepodległości.

Ależ sprawieliśmy sobie "dobrą zmianę", która będzie przyspieszać ku zrujnowaniu ojczyzny.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz