poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Po Kaczyńskim - takie nam potrzebne jest myślenie, bo prezes PiS zgubi władzę na ulicy


Jacek Żakowski chciałby wiedzieć, dokąd zmierza Jarosław Kaczyński.

A ja nie chcę wiedzieć, dokąd zmierza bezprawie. Kaczyński nie ma pomysłu na Polskę, ma pomysł jej zniszczenia.

"Jej", czyli nas. Przecież nie można zmierzać nawet w średniodobrym kierunku z takimi postaciami, jak Beata Szydło, Zbigniew Ziobro, czy też złamany prezydent Andrzej Duda.

Nie można gdziekolwiek dojść z ludźmi bez właściwości, którzy nie dostali od natury żadnych talentów, tylko lękliwość wobec kompleksów prezesa.

Tak ich Kaczyński dobrał - wg swoich kompleksów.

Kaczyński zmierza wg swoich kompleksów, to jego linie papilarne polityki. Jego ślady bezprawia. Czy wiedza o tym, gdzie bezprawie Kaczyńskiego nas zaprowadzi, czy wiedza o jego śladach linii papilarnych wniesie cokolwiek do stanu wiedzy?

Nie! Chyba, że wiedza o źle. Ależ ona jest banalna. Zło zawsze jest banalne, kiczowate. W Polsce w tej chwili ma postać Kaczyńskiego.

Naszym zadaniem jest formułowanie sprzeciwu i na tej podstawie odsunięcie zła od władzy.

Tyle i aż tyle. Kaczyński nie ma siły komuchów, którzy korzystali z bagnetów Moskwy.

Kaczyński ma bagnety populizmu. Tylko tyle. Musimy te bagnety stępić. I Kaczyński w ramach prawa i demokracji tak wyrżnie o ulicę protestów, że już dzisiaj musimy być przygotowani, aby po władzę sięgnąć.

Władza leży na ulicy. Zawsze tak było.

Zadać należy pytanie: dokąd będziemy zmierzać po zgubieniu władzy przez Kaczyńskiego. Na pewno nie możemy się mścić, ale należy postawić prezesa i jego marionetki przez Prawem w ramach prawa.

Wytoczyć proces, aby nie zdarzyła się w historii taka zakompleksiała postać, jak malarz z Żoliborza/ O, przepraszam, przecież to nie malarz. A jakie talenty ma Kaczyński? Czy ktoś potrafi je zdefiniować, podać?

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz