sobota, 17 października 2015
Kaczyński przerobił Polaków na Ciemnogrodzian
Jarosław Kaczyński zapewnia, że nie jest Jarosławem Kaczyńskim, a kimś w rodzaju Andrzeja Dudy i Beaty Szydło.
Prezes PiS mówi, że nie jest prezesem PiS, a marionetkami: Dudą i Szydło.
Mianowicie Kaczyński zapewnia, że "będziemy tolerować i szanować opozycję". Byle dorwał się do władzy.
I o dziwo! Wyborcy mu wierzą, bo udało mu się przerobić całkiem dużo Polaków na ciemny lud.
Wstępuje Kaczyński na ambonę i mówi: jestem motylem. A my jednak widzimy larwę. Ja tak widzę.
Kiedy to Kaczyński zamienił się w motyla? Przez 26 lat był larwą, a nagle stał się motylem. Czy ogładał swoje poglądy w świetle rozumu, w lustrze rozumu, a przede wszystkim: w lustrze języka?
Czy Kaczyński oglądał swój język nazistowski o uchodźcach?
To nie jest język motyla. To jest język niedojrzałego człowieka, język larwy. Kaczyński na razie dokonał rzeczywistego "cudu". Z wielu Polaków zrobił "ciemny lud".
Obecna kampania wyborcza to przerabianie Polski w Ciemnogród. Kaczyński nie jest w stanie rządzić Polską, ale Ciemnogrodem, owszem. Ciemnogrodzianie zagłosują na niego.
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz