wtorek, 9 lutego 2016
Który z Kaczyńskich dostałby 500 zł?
Kolejny raz pozytywnie zaskakuje poseł PO Krzysztof Brejza, który zarzuca PiS, że zmieniają znaczenia słów w słowniku języka polskiego.
Należałoby zadać pytanie, jakiego słownika używają członkowie PiS? Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda, Beata Szydło?
Kaczyński, wiadomo. "Białe nie jest białe..."
Dla Dudy niezłomność to wejście w cztery litery prezesowi. Wychodzą mu trzy litery i to nieortograficzne.
A Beata Szydło myli wszystko ze wszystkum, groch z kapustą. W jej wypadku jest to worek z PiS. "Wyszło szydło z PiS".
Brejza przypomniał, iż "worek z PiS" mówił (mówiła) o każdym dziecko, a nie o drugim. Zarzut do "tej, która wyszła z worka" padł w dyskusji o sztandarowym projekcie PiS "500+".
A moje pytanie jest następujące: Jak Polki mają rodzić? Co drugie dziecko? Aby nie zostało pokrzywdzone pierwsze?
Więc proszę do ustawy o aborcji wprowadzić, że piersze może być abortowane, bo dopiero drugie dostanie 500 złotych.
Łamigówka. Który z Kaczyńskich dostałby 500 zł? Lech, czy Jarosław?
Więcej >>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz