wtorek, 26 marca 2013

Biskupie limuzyny


Przed każdą konferencją Episkopatu Polski odbywa się coś w rodzaju pokazu najlepszych limuzyn w kraju. Biskupi zjeżdżają i szpanują nie tylko przed sobą, ale także przed wiernymi, którzy wszak im za te limuzyny płacą.

A samochody niczego sobie kler posiada, jak najlepsi kapitaliści. Biskupi wszak obracają kapitałem boskim, a ten jest niepoliczalny, nieskończony.

Samochody robią wrażenie, bp Muszyński jeździ Audi A8, bp Ryczan Lexusem RH450h, inny Volvo XC60.

Szczególnie dużo luksusowych samochodów można było spotkać, gdy hierarchowie toczyli rozmowy z rządem o Funduszu Kościelnym. Może biskupi chcieli przekonać rządzących, że mają marne wehikuły, a chcieliby szpanować takimi maybachami.

Trzeba kler zrozumieć, nic nie robią, a chcą mieć. Jak wszystkie nieroby, mają przyziemne marzenia o luksusie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz