środa, 20 marca 2013

Ewa Wójciak potraktowana nie po franciszkańsku


Ewa Wójciak, szefowa poznańskiego Teatru Ósmego Dnia, palnęła na Facebooku z męskiej broni i w stronę tej samej płci, która w Watykanie celebrowała wyższość ducha (świętego) nad materią (dobrze wiemy, że to nieprawda). Broń może paskudna, bo niecelna, jak jakiś pistolet skałkowy, niecelny, jak diabli: ch... No i wykropkowanie poniosło.

Wieść poszła w lud. Wykropkowanie szczególnie. Każdy sobie dopowiedział, co też owe kropki niosą i niemal każdy mężczyzna wśród rajców miejskich Poznania poczuł się trafiony, kobiety zresztą też - z powodu wartości "chrześcijańskich" - bo artystka celowała do aktualnego chrześcijanina nr 1.

Gdyby Wójciak napisała powszechnie przyjęty (z błędem) HWDP, to byłaby zupełnie inna para kaloszy. W tym akrostychu należałoby tylko zmienić ostatnia literę P (policja) na K (kler).

Emocja dyrektorki miała miejsce w konkretnym czasie, zaraz po konklawe, gdy rozpoczęło się klikanie, kto ten Franciszek zacz. W Wikipedii jak byk stało, że Jorge Bergoglio ma na sumieniu wydanie współbraci w zakonie w ręce prawicowych oprawców. Ten szczegół biograficzny został zaraz usunięty.

No, jak reagowali empatyczni ludzie? Przeklinali gościa, który tak potraktował brać zakonną. Większość pod nosem, albo w prywatnej rozmowie. Wójciak na prywatnym koncie Facebooka na swoje nieszczęście to przekleństwo, a zarazem knajacki rzeczownik męskiego przyrodzenia, napisała.

Nikt nie zaprzątał sobie głowy drugą częścią zdania, a tak mogła napisać tylko osoba wrażliwa, której wartości humanistyczne są bliskie. Dalszy ciąg brzmiał: "który donosił wojskowym na lewicujących księży".

Warto jeszcze przypomnieć, z jakiego środowiska Ewa Wójciak pochodzi i kogo zastąpiła w teatrze. Nie wymagam od nikogo, aby klękał przed jej osobą, ani miał w uznaniu zasługi artystów z teatru Lecha Raczaka z czasów PRL-u i wojskowych z WRON.

Ale to  prezydent Poznania Ryszard Grobelny zachował się, jak mały człowieczek, gdy przed posiedzeniem Rady Miejskiej wydał wyrok na dyrektorkę, a rajcowie niemal przez aklamację wysmażyli rezolucję, aby zwolnić Wójciak z dyrektorowania (oprócz 4. radnych SLD).

Samorządowcy okazali się nikim, jak te trzy kropki po "ch".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz