środa, 13 marca 2013
Franciszek
Mamy nowego papieża. Argentyńczyka i zakonnika, jezuitę. To ostatnie może być jego siłą, bo zakonnicy - dominikanie i jezuici - to najbardziej otwarte głowy w Kościele. I nie tylko. Mają najlepsze wykształcenie.
Acz Franciszek, bo takie przyjął imię Jorge Bergoglio uchodzi za konserwatystę. Imię jego jest znamienne. Ubogość. Zobaczymy po jakimś czasie, co zaproponuje. Europa traci znaczenie, już dawno nie jest duchowym liderem świata, skończyło się to w XX wieku.
To tylko gwoli tego ważnego dla naszego kontynentu, a przede wszystkim świata, zdarzenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz