środa, 26 sierpnia 2015

Duda - Narcyz w składzie porcelany


Politycy PiS z góry zakładają, iż pomysły na politykę zagraniczną Andrzeja Dudy są skazane na przegraną. Ta polityka ma inny wymiar: wewnętrzny.

Co Duda może ugrać w polityce wschodniej proponując swój format (pisowski), a który polega na prężeniu mięśni?

Spotka go w najlepszym razie wzruszenie ramion, jakich już doznał od Kijowa i Berlina. Duda wchodzi w politykę międzynarodową nieprzygotowany, ani nie ma ludzi, którzy potrafiliby ją realizować, ani nie współpracuje z rządem.

Dudę jednak nie interesuje skuteczność i interes Polski, najważniejsze jest własne podwórko, aby Polacy usłyszeli, że "dał do wiwatu Berlinowi", a "Kijów musi się liczyć z Warszawą".

To jest przekaz Dudy do Polski. A praktycznie jest to dewastowanie osiagnięć poprzedników i wtrącanie się w pracę obecnego ministra spraw zagranicznych, Grzegorza Schetyny.

Za kształt polityki zewnetrznej odpowiada rząd, a Duda jest reprezentantem. Może świecić twarzą w rozmowach, których treść została przyjęta przez radę ministrów.

A co Duda robi? Nie konsultuje z rządem, jedzie do Tallina, a teraz do Berlina, ogłasza wyssane z palca pomysły. Berlin, Paryż i Kijów odpowiadają, iż inne ustalania obowiązują w zażegnaniu konfliktu Rosja-Ukraina (Mińsk, format normandzki), bo zostały wynegocjowane przy stole rozmów, poprzez wszelkie embarga, groźby i naciski.

Lecz Duda w Warszawie stanął przed lustrem naprężył mięśnie i zacisnął usta. Ten wizerunek podziwu dla siebie każe innym oglądać w kraju i za granicą.

Takiej polityki narcystycznej nikt nie akceptuje. Nasi są zdziwieni, że Narcyz Duda bez ich wiedzy plecie androny. Nie dziwię się Grzegorzowi Schetynie, że skrytykował prezydenta, bo narcyzm Dudy w oczach zagranicy przechodzi na całą polską politykę, jest jak zaraza.

Przecież Berlina, Moskwy, Kijowa, Paryża, nie obchodzi, czy Duda się w kraju dogadał. Nowy prezydent zaprzepaszcza osiągnięcia poprzedników. Narcyz, jak słoń, w składzie porcelany przez 3 tygodnie zniszczył dobra, które po 1989 roku tak skrupulatnie były gromadzone.

Narcyz w składzie porcelany. I do tego ten sztuczny uśmiech przyklejony do twarzy, właśnie widać, jak w kącikach się odkleja.

Więcej >>>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz