niedziela, 30 sierpnia 2015

Prośba niewielka do prezydenta Dudy


Prezydent Andrzej Duda mógłby dać odpocząć od siebie. Stale jest obecny w mediach, "załatwia sprawy polskie" - jak to sam określił. I popełnia gafy.

Właśnie te gafy są uciążliwe. Nie jest usprawiedliwieniem, że to początek kadencji, że Duda nie ma doświadczenia.

Gafy Dudy wypływają z obciążenia jego osoby balastem partyjnym. Prezydent jest partyjny, nadal prowadzi kampanię wyborcżą - w kraju i za granicą.

Aż nudne o nim pisać. Gafy logiczne, językowe - piszę to eufemistycznie, choć powinien ostrzej. Bo Polska to mój kraj. Nie jest mi obojętny.

I napiszę wprost: Polacy takiego wybrali mi prezydenta, za którego muszę się rumienić.

Rozumiem, że prezydentowi przygotowują wystąpienia i układają słowa, do których używa własnych ust. I potem mamy takie perełki logiczne (michałki, jak onegdaj mówiono): "Polska nie jest dzisiaj krajem sprawiedliwym, trzeba ją przywrócić na drogę rozwoju".

Sprawiedliwość nie determinuje rozwoju i odwrotnie. Polska się rozwija, jak mało który kraj w Europie, o czym powiedział Dudzie prezydent Niemiec Joachim Gauck.

Jeżeli Duda ma kłopoty ze swoim zapleczem i źle mu konstruują zdania do jego ust, mógłby poprosić teścia, wybitnego poetę Juliana Kornhausera, który zna wartość "odpowiednie dać rzeczy - słowo".

Duda zniechęca do siebie, obrażając Polaków, którzy tyrają, uczą się, nie biorą fuch w Nowym Tomyślu, zapytani odpowiedają, a nie kręcą i nie myli się im podrzędna uczelnia w Nowym Tomyślu z Uniwersytetem Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Duda też wyznał Polakom, że prezydentowi Niemiec powiedział o niesprawiedliwej Polsce. Powiedział to tutaj w Polsce, w Szczecinie.

Nie chcę tego analizować, bo to uwłacza mojej inteligencji. Rozumiem, że jak Duda spotka się z Obamą, Putinem, Tuskiem też powie: "Polska nie jest państwem sprawiedliwym".

Duda zapewniał o wspólnocie Polaków. A ja widzę - znam się na tym - że Duda jest zmęczony, plecie Gauckowi androny, bo jak one się mają do jego "załatwiania spraw polskich". Hę? Jak?

Prezydencie Dudo, Polska jest moją ojczyzną, Polacy mi ciebie wybrali na prezydenta. Szanuj chociaż ich inteligencję. Nie obrażaj mnie!

Daj odpocząć od siebie, prezydencie Dudo, to nie będę pisał o twoich gafach, które popełniasz.

Więcej >>>

1 komentarz:

  1. ,,Prezydencie Dudo, Polska jest moją ojczyzną, Polacy mi ciebie wybrali na prezydenta. Szanuj chociaż ich inteligencję"- więc uważasz, że "ich" inteligencja zasługuje na szacunek?..aha, tak tylko pytam:)i wolę pozostać przy swojej.

    OdpowiedzUsuń